Zbudowaliśmy studnię w Sudanie Południowym
O. Krzysztof Zębik, kombonianin pracujący w misji Yirol w Sudanie Południowym wybudował już niejedną studnię. Tym razem dzięki naszej pomocy zbudował studnię dla wspólnoty wiejskiej z Nyang. Przesłał nam projekt, z którego wynika, że koszt budowy studni wyniósł 9.000 dolarów (ok. 43.000 zł). Z tej sumy 30 000 zł przekazało nam Stowarzyszenie Pro Bono Familiae z Wrześni, resztę (ok. 13.000 zł) zebrała nasza Fundacja. Pisał nam o. Krzysztof (teraz należy to już czytać w czasie przeszłym):
Niedostatek wody
Wioska Nyang znajduje się w odległości 20 km od Yirol. Jest to miejsce, które zamieszkuje plemię Dinka Jang. Mieszkańcy zajmują się głównie uprawą orzeszków ziemnych, kukurydzy i sorgo. Jest to także plemię pasterskie posiadające krowy, kozy i owce. Od dwóch lat miejsce to zamieszkują też uchodźcy z plemienia Nuer, którzy musieli opuścić swoje domostwa z powodu katastrofalnej powodzi.
Wspólnota, dla której ma zostać wywiercona studnia, nie ma żadnego dostępu do czystej wody. W czasie pory deszczowej ludzie piją wodę, która gromadzi się na drodze. Jest ona zanieczyszczona. Z tej samej wody korzystają kozy i krowy. Ludzie mają często biegunki, są odwodnieni i bardzo często chorują.
Podczas pory suchej kobiety muszą iść kilka kilometrów po wodę do studni i czekają w bardzo długich kolejach. Czasami uda im się przynieść tylko 20 litrów wody w ciągu dnia. Musi ona wystarczyć do gotowania i picia. Wtedy starsi i dzieci rzadko się kąpią czy piorą ubrania. Powoduje to infekcje, grzybice i choroby skóry, a rany bardzo trudno się goją, bo nie są regularnie myte.
Budowa studni
Aby zlokalizować jak najlepsze miejsce na wywiert studni, zorganizujemy najpierw spotkanie ze wspólnotą. Podczas spotkania wspólnota wydzieliłaby miejsce na studnię. Wywiert mógłby być wykonany zaraz po zbiorach, w październiku, aby ciężarówki ze sprzętem wiertniczym nie zniszczyły ludziom pola.
Miejsce na studnię zostałoby wytypowane przez starszyznę, mając na uwadze, aby studnia nie należała do żadnej rodziny czy klanu, ale była dostępna dla wszystkich okolicznych mieszkańców Nyang.
Studnia jest wiercona na głębokość minimum 60 m. Wprawdzie wodę można znaleźć już na głębokości 15 m, jeśli jednak chcemy otrzymać wodę czystą i zdatną do picia, wywiert musi być głębszy.
Wiercenie zajmie około trzech dni. Następnie do wywiertu wprowadzane są plastykowe rury, zabezpieczające studnie przed zawaleniem, oraz zasypuje się je specjalnymi kamieniami, które będą filtrowały wodę. Kolejnym etapem jest przeczyszczenie studni specjalnym środkiem oraz kompresorem, który wypchnie piasek i pogłębi studnię. Wreszcie umieszcza się w wywiercie ręczną pompę i metalowe rury.
Korzyści dla społeczności lokalnej
Oddanie studni do użytku zmniejszy odległość do miejsca czerpania wody dla okolicznej ludności oraz spowoduje zmniejszenie kolejek przy innych okolicznych studniach, co pośrednio przyczyni się też do poprawy warunków życia w innych wioskach.
Ponieważ woda jest niezbędna do przeżycia, dbania o higienę osobistą, gotowania czy prania, budowa studni przyniesie diametralną zmianę w życiu miejscowych ludzi. Ze studni skorzysta ponad 200 rodzin. Dodatkowo woda ze studni posłuży do pojenia kóz i owiec, których hodowla stanowi główne źródło utrzymania tutejszych rodzin. Pomoże też nawodnić ogródki przydomowe w czasie suszy.